Klub Europejski EUROGIM

Gimnazjum Nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi im. Ignacego Łukasiewicza w Jaśle
38-200 Jasło, ul. Szkolna 38, tel. 134468558, sp12@zsm3jaslo.pl
SOBOTA 2 listopada 2024 r. (wschód Słońca: 06:25, zachód: 16:09)

KALENDARUIM

2000/12001/22002/32003/42004/5
2005/62006/72007/82008/92009/10
2010/112011/122012/132013/142014/15
2015/16    

2008/9

Dzień Europejski 2009

termin: 30 maja 2009 r.
Miejsce: Zespół Szkół Miejskich Nr 3 - parter
Co i jak przygotować?
1. Przygotowanie prezentacji – można wykonać wszystkie lub wybrać dowolny (należy jednak wybór wcześniej – do 20 maja – zgłosić p. M. Brej lub I. Drance)
prezentacja stroju (max. 2 uczniów z klasy, punktowani są jednak jak jeden) - 4p.
prezentacja tańca - 4p.
przygotowanie piosenki - 4p.
plakat reklamowy (praca płaska, technika dowolna, format A1, oddanie 22 maja) - 4p.
2. Prezentacja multimedialna – do 10 slajdów w PowerPoint, nagrana na CD (oddanie do 8 maja)
dobór treści - 2p.
dobór grafiki i animacji - 2p.
pomysłowość wykonania - 2p.
dostosowanie do zasad -1 p.
3.*Makieta – Dowolna forma przestrzenna (mapa, zabytek charakterystyczny dla państwa … itp.)
pomysłowość - 2p.
estetyka wykonania - 2p.
elementy, detale makiety - 3p.
dobór charakterystycznych cech - 1p

*Dodatkowa praca to większa możliwość wygrania J

Wyniki Dnia Europejskiego

klasapaństwoplakat (8 p.)Prez. m/m (20 p.)Strój (20 p.)Taniec (20 p.)Piosenka (20 p.)Makieta (16 p.)Suma (105 p.)
1aLuksemburg7414--1136
1bŁotwa61015--11,542,5
1cRumunia6,5618---30,5
1dHolandia7,51719+--11,555
1eDania7,51319+17,5141384
1fFrancja41620+---40
1gMalta7,51213---32,5
1hWlk. Brytania5-----5
2aBułgaria-191820+-966
2bEstonia7,51017--12,547
2cLitwa5,5121820+20+-75,5
2dSłowenia-16---12,528,5
2eBelgia7,51416---37,5
2fIrlandia5,520--20-45,5
2gSzwecja8+1813---39
2hPolska-16----16
3aHiszpania8+201619,5-1477,5
3bCypr-1514--938
3cFinlandia-1617,5-18,514,566,5
3dGrecja------0
3eWłochy-131720--50
3fNiemcy7+16--18,5-41,5
3gWęgry--14---14
3hSłowacja6201620+20+-82
3iCzechy714162020+-77
3jAustria5,51418---37,5
3kPortugalia-1120+---31

„+” – to dodatkowe małe punkty za wyjątkową prezentację, one zadecydowały o zwycięstwie i wyróżnieniu w danej kategorii przy maksymalnej liczbie punktów.

Klasyfikacja końcowa
I MIEJSCE – Kl. 1 e
II MIEJSCE – Kl. 3 h
III MIEJSCE – Kl. 3 a
Wyróżnienia:
Plakat – Kl. 2f, 3a
Prezentacja Mult. – Kl. 2f, 3a, 3h
Makieta – Kl. 3c
Strój – Kl. 1f, 3k
Taniec – Kl. 2a, 2c, 3h
Piosenka – Kl. 2c, 3h, 3i

Zrozumienie dla innych kultur, obyczajów i prawa to podstawowa wiedza, którą powinien mieć każdy globtroter. Od kilku lat Klub Europejski „EUROGIM” działający przy Gimnazjum Nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi organizuje Dzień Europejski. Niby nic, a jednak. Wszystkie klasy losują państwo należące do Unii Europejskiej i tu zaczyna się zabawa. Muszą wykazać się znajomością jego kultury, historii, zwyczajów, obyczajów, języka i gustów kulinarnych. Uczniowie w tym roku zaprezentowali 27 państw, czyli wszystkich członków UE. Trzeba przyznać, że wszyscy włożyli sporo serca i pracy w przygotowanie tego dnia, często zaskakując nas. Wyraziło się to 17 wyróżnieniami dla klas, które zdobyły największą ilość punktów.W przyszłym roku zapraszamy wszystkich mieszkańców Jasła, aby zobaczyli jak wspaniale i pomysłowo bawi się młodzież.

Poznajemy Francję

W szkole aktywnie działa Klub EUROGIM, który corocznie zabiera młodzież naszego gimnazjum w najpiękniejsze zakątki Europy. W maju uczniowie przez siedem dni podróżowali po najciekawszych miejscach Francji. Oto jak wspominają tę wyprawę:

„W końcu… ruszamy na podbój Francji! Naszego zapału, by zobaczyć cudowną Szampanię, stolicę mody – Paryż i zamki Loary nie studził nawet fakt ciężkiej, dwudziestoczterogodzinnej podróży, która czekała nas przed ujrzeniem wszystkich tych cudów. Zaopatrzeni w prowiant, który miał pozwolić nam na przetrwanie najbliższego tygodnia, z niecierpliwością czekaliśmy na główny punkt programu… całodniową wizytę w Disneylandzie, gdzie każdy, bez względu na wiek, może znów poczuć się jak dziecko i spotkać młodzieńczych idoli (chociaż wiele postaci Walta Disneya ma już ponad pięćdziesiąt lat, naprawdę nieźle się trzymają!)

W niedzielę, około godziny dwunastej w południe dotarliśmy do pierwszego punktu naszej wycieczki: Epernay, stolicy szampana. Udało nam się zejść do piwnic, w których przez lata przechowywane są butelki mające później trafić na najważniejsze stoły, by uświetnić nieliczne wydarzenia. Następnie udaliśmy się do Reims, by zobaczyć zapierającą dech w piersiach katedrę Notre Dame. Wysokie, gotyckie sklepienie i witraże tworzone przez najsłynniejszych artystów (np. jedyny zachowany witraż autorstwa Marca Chagalla) pozwoliły nam zrozumieć, dlaczego to właśnie tutaj, a nie w Paryżu, odbyły się praktycznie wszystkie koronacje królów Francji.

Po wizycie w katedrze nareszcie dotarliśmy do hotelu turystycznego, w którym przyszło nam spędzić pierwszą noc. Poranna pobudka o godzinie szóstej rano (!) nie wzbudziła w nikim entuzjazmu. Jedyne pocieszenie w fakcie, że my mogliśmy podziwiać co prawda skąpane w deszczu, jednak niemniej cudowne krajobrazy Francji, a reszta uczniów naszego gimnazjum musiała iść do szkoły z potwornym przekonaniem, że czeka ich sprawdzian z matmy czy kartkówka z geografii. Trzeciego dnia naszej podróży mieliśmy w planach zwiedzanie Paryża, a więc każdy ściskał mocniej w ręce aparat fotograficzny z niezłomnym postanowieniem uwiecznienia widoku, jaki będzie roztaczał się z wieży Eiffela. Kiedy staliśmy w niesamowicie długiej kolejce, czekając na windę mającą nas wywieźć na najwyższy punkt widokowy stolicy Francji, zaczął padać deszcz. Wśród przepychanek, szczęku otwierania kolorowych parasolek i sygnałów migawek aparatów, udało nam się w końcu wyjechać na szczyt wieży, która jest przecież wizytówką Paryża! Wkrótce pogoda znacznie się poprawiła i reszta punktów naszego programu nie była już tak uzależniona od warunków atmosferycznych. Czy wiało, czy padało, nic i nikt nie był nas w stanie powstrzymać przed zobaczeniem największych cudów Paryża! Jednym z nich był oczywiście Luwr z najcenniejszymi zabytkami historii i sztuki na świecie. Każdy z nas mógł spojrzeć prosto w oczy Mona Lisie i podziwiać Venus z Milo, które choć istnieją już tyle lat, nic nie utraciły ze swego piękna. Jak udało się na tak stosunkowo małej powierzchni zgromadzić tyle arcydzieł, które to z kolei powstawały na przestrzeni tylu wieków? Niepojęte, a jednak, Francuzom się udało! Prawda jest taka, że cały Paryż jest wprost przepełniony różnorakimi zabytkami i trudno znaleźć tu coś, co nie ma za sobą już kilkudziesięciu lat.

Późniejsza wizyta w katedrze Notre Dame de Paris (tak, tej, z którą wiąże się słynna historia Quazimodo!) była niesamowitą przyjemnością. Ruszyliśmy na poszukiwania dzwonnika, ale niestety, nie udało nam się go odnaleźć. Wieczorem czekał nas jeszcze rejs statkiem po Sekwanie, podczas którego mogliśmy w spokoju kontemplować wspaniałą architekturę Paryża. Oświetlona wieża Eiffela prezentowała się niesamowicie, a przepływając pod jednym z mostów każdy z nas miał prawo pomyśleć jedno życzenie. Mogę chyba zdradzić, że magia tego miasta naprawdę działa, bo moje już się spełniło.

Czwartego dnia naszej wyprawy udaliśmy się na zwiedzanie zamków w dolinie Loary. Bajkowe piękno tych niezwykłych budowli przyćmiło wszystkie inne obiekty, które mogliśmy do tej pory podziwiać. Chyba każda dziewczynka marzyła kiedyś o tym, by być księżniczką i mieszkać w zamku. Zapewniam wszystkie marzycielki, że zamek Chambord nadaje się do tego wprost idealnie.

Bez dwóch zdań, Francja to niesamowite miejsce. Jednak najlepsze czekało nas na koniec… Disneyland! Miejsce, w którym może zdarzyć się wszystko, w którym dorośli na powrót stają się dziećmi. Nie da się opisać, jakim cudownym miejscem jest Disneyland. Aby się przekonać, jak naprawdę tam jest, trzeba to zobaczyć, poczuć! Zostawić za bramą do świata baśni swoją poważną minę i wiek. Dojrzałym paniom zamiast wizyty w spa i maseczek odmładzających polecam Disneyland. Efekt gwarantowany.

Kiedy spędzi się kilka dni w tak wspaniałym miejscu, jakim jest Francja (zwłaszcza jeżeli satysfakcja z pobytu jest połączona z satysfakcją, że reszta klasy pisze właśnie sprawdzian z polskiego/angielskiego/niemieckiego/chemii/matematyki – niepotrzebne skreślić), nie chce wracać się do Polski, do Jasła. Jednak, jak wiadomo, w domu najlepiej. I tylko czasem, wspominając tę wycieczkę, każdy z nas będzie wołał: „Viva la France!” i uśmiechał się do swoich myśli.”

Katarzyna Szaro 3F
data
Ostatnia aktualizacja: 21-01-2016, 00:00:00; Opracowanie treści strony: Ilona Dranka